Artykuł SH (8/2023)

Rozwój współczesnej koncepcji rehabilitacji. Polski model rehabilitacji cz. 1.

W latach po drugiej wojnie światowej pojęcie „rehabilitacja” ewoluowało wraz z rozwojem nauk medycznych i nauk o kulturze fizycznej. Intensywny rozwój wychowania fizycznego na początku XX w. wpłynął bezpośrednio na rozwój gimnastyki leczniczej, a to spowodowało wzrost zainteresowania kulturą fizyczną wśród lekarzy klinicystów, którzy zaczęli wykorzystywać gimnastykę leczniczą w wielu specjalnościach medycznych. Szczególnie rozwijająca się w tym okresie ortopedia, reumatologia i medycyna sportu wykorzystywały ćwiczenia fizyczne i inne bodźce fizykalne jako ważne elementy terapii. Coraz powszechniej też stosowano ćwiczenia lecznicze w chirurgii i internie. W rozwoju rehabilitacji ważny był też moment przyznania równych praw wszystkim ludziom, co zostało ujęte w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka (III Sesja Ogólnego Zgromadzenia ONZ, Paryż, 10 grudnia 1948 r.).

Rozważając o programie usprawniania osoby z niepełnosprawnością lub chorej, od 1918 r. coraz powszechniej używano określenia rehabilitacja i fizjoterapia, choć zdarzało się tak, zwłaszcza w Polsce, że stosowano również inne terminy, jak rewalidacja, reaktywizacja, resocjalizacja, usprawnianie, przy czym w każdym wypadku chodziło o przywrócenie zdolności do aktywnego życia.

Pojęcie readaptacja sugeruje bierne przystosowanie jednostki do środowiska i otoczenia fizycznego, pomijając przystosowanie środowiska społecznego i otoczenia fizycznego do potrzeby osoby z niepełnosprawnością. Termin ten podkreśla raczej bierne poddanie się istniejącej sytuacji niż aktywne kierowanie swoim losem. Termin adaptacja stosuje się do osób, które mają bardzo małe doświadczenie w pracy zawodowej, jak również bardzo ograniczone wiadomości (np. umysłowo upośledzeni). W procesie resocjalizacji kładzie się nacisk na powtórne włączenie jednostki do grupy społecznej, społeczności i społeczeństwa w ogóle. Termin reaktywizacja podkreśla powrót do aktywnego życia w ogóle, bez uwzględnienia szczegółowego ukierunkowania i celów bardziej zawężonych. Termin usprawnianie stosuje się raczej w odniesieniu do osób z uszkodzeniem narządu ruchu, a nie np. głuchych, czy upośledzonych psychicznie.

Słowo rehabilitacja, wywodzące się od łacińskiego habere – mieć, habilias – zdatny, zręczny, sprawny, habilitas – zręczność, sprawność, habilito – czynię zdolnym, miało dosłownie oznaczać przywracanie sprawności, zdolności lub inaczej pełni życiowych funkcji. Dlatego stosowanie innych terminów związane było z faktem, że termin rehabilitacja, jak również pozostałe określenia z przedrostkiem „re” nie mogły być stosowane w odniesieniu do wszystkich osób, u których istniało naruszenie sprawności i funkcji, bowiem trudno było mówić o przywróceniu czegoś u osób, które są poszkodowane na zdrowiu od samego urodzenia lub od bardzo wczesnego dzieciństwa i co nigdy nie istniało. Zatem termin „przywrócenie” powinien dotyczyć osób, które w wyniku choroby lub urazu utraciły nabyte umiejętności, natomiast w odniesieniu do dzieci, powinien odnosić się bardziej w kierunku ułatwiania nabywania nowych umiejętności i zapobiegania rozwijaniu się nieprawidłowych wzorców ruchowych.

Dlatego współczesna rehabilitacja, w tym i fizjoterapia, zarówno w Polsce jak i na całym świecie, przeszła długą drogę kształtując w różnym stopniu i z różnych punktów widzenia swoje zadania i cele. Jedni autorzy traktowali cały proces rehabilitacyjny w sposób bardzo ogólny, podkreślając jego podstawowe zasady, drudzy uwzględniali jego praktyczne cele, jeszcze inni autorzy podkreślali stosowane środki i charakter ich działania na chorego. Byli również i tacy, którzy w całym programie rehabilitacyjnym największy nacisk kładli na rolę, jaką odgrywa w nim chory człowiek lub ograniczali się wyłącznie do bardzo wąskich fragmentów całego procesu rehabilitacji.

Do osób, które traktowały rehabilitację w sposób ogólny i zwracały uwagę na jej podstawowe zasady należał wspomniany H. Rusk, który określił rehabilitację jako prosty program, którego celem jest leczenie ludzi, a nie choroby. Autor widział ścisłą zależność choroby i jej przebieg od danej jednostki i jej osobowości. F.A. Whitehouse twierdził z kolei, iż rehabilitacja to kultywowanie, odrestaurowanie i zachowanie ludzkich zasobów, a jej celem jest ich maksymalne wykorzystanie.

Praktyczne cele rehabilitacji dostrzegała m.in. Rada do Spraw Rehabilitacji w USA, która w 1942 r. określiła cały proces rehabilitacyjny jako przywrócenie poszkodowanym na zdrowiu – w miarę jego możliwości – najpełniejszej fizycznej, umysłowej, społecznej, zawodowej i ekonomicznej użyteczności. Rehabilitacja była też określana jako powtórne przystosowanie osoby poszkodowanej do zajęcia miejsca w normalnym życiu i społeczeństwie. Z kolei Brytyjskie Towarzystwo Lekarskie w raporcie Specjalnej Komisji dotyczącej rehabilitacji zdefiniowało ją jako najpełniejszą możliwą odbudowę normalnego życia i zdolności do pracy osoby poszkodowanej przez niepełnosprawność lub chorobę. Jeszcze inni uważali, że rehabilitacja musi być uważana za twórczy proces, w którym zostają użyte i rozwinięte do stanu najwyższego zachowane sprawności fizyczne i umysłowe poszkodowanego. Powinna to być zorganizowana i systematyczna metoda, poprzez którą fizyczne, umysłowe i zawodowe zdolności jednostki są udoskonalane do stopnia, który pozwala współzawodniczyć niepełnosprawnym z równymi szansami z pełnosprawnymi. To proces wykorzystywania wszystkich sił jednostki i społeczeństwa w celu przeciwstawienia się skutkom choroby lub urazu (Kessler).

Byli też i tacy, którzy twierdzili, że niepełnosprawnością wrodzoną wymagają habilitacji, a nie rehabilitacji, gdyż nie mieli oni nigdy doświadczenia w pracy, żyli w zależności od innych, z dala od realnych warunków środowiska pracy i życia rodzinnego. Autorzy ci podkreślali w procesie rehabilitacji kształtowanie odpowiedniej postawy i samodzielności (Patterson). Inni z kolei twierdzili, że celem rehabilitacji powinno być zwiększenie fizycznych sprawności, społecznej kompetencji i osobistego zadowolenia (Horwitz). Jeszcze inaczej ten aspekt widziała Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), według której rehabilitacja to nie tylko przywrócenie, choremu poprzedniej sprawności, ale także rozwinięcie do maksymalnego stopnia fizycznych i umysłowych funkcji. Chodziło o przywrócenie osobie z niepełnosprawnością zaufania do siebie w życiu codziennym, zdolności do powrotu do poprzedniej pracy lub przygotowanie do nowego zawodu lub przygotowanie do pracy w niepełnym wymiarze godzin. Według wymienionych wyżej definicji, celem rehabilitacji miał być rozwój fizyczny, psychiczny, społeczny i zawodowy jednostki, zużytkowując i rozwijając do najwyższego stopnia zachowanych zdolności.

Do innej grupy należeli ci autorzy, którzy w rehabilitacji podkreślali stosowane w niej środki i charakter ich działania na osoby z niepełnosprawnością. Autorzy ci uważali, że rehabilitacja to proces zmierzający w pierwszym rzędzie do odbudowy i uzupełnienia fizycznych zdolności i sprawności umysłowej, w którym istotny jest udział nie jednej, lecz wielu specjalności (Mayo). Rehabilitację określali jako zespół współzależnych i współdziałających usług, za pomocą których próbuje się pomóc osobie poszkodowanej na zdrowiu w wykorzystaniu w możliwie maksymalnym stopniu zachowanych zdolności, z uwzględnieniem jej psychicznej, społecznej i zawodowej aktywności (Jacobs). Twierdzili też, że rehabilitacja to całościowy, harmonijny i dynamiczny proces, w którym w razie potrzeby wykorzystuje się zawodowe sprawności różnych specjalistów i zasoby społeczności w celu pomocy osobom z niepełnosprawnościami w osiągnięciu maksymalnego stopni usprawnienia (Benney). Podawano również i taką definicję, że rehabilitacja to zespół usług stosowanych do czasu zaistnienia u jednostki niepełnosprawności aż do momentu, w którym przywrócona jej zostanie zdolność do zwykłej działalności lub działalności najbardziej do niej zbliżonej (Brytyjska Rada Rehabilitacji Inwalidów). Do grupy tej należał prof. Wiktor Dega, twórca polskiej rehabilitacji, który uważał, że rehabilitacja jest procesem prowadzenia człowieka, który ma naruszoną sprawność fizyczną lub umysłową na skutek wypadku, choroby lub wady wrodzonej, poprzez leczenie, przystosowanie psychologiczne, zawodowe i socjalne do uzyskania niezależności od innych osób w pełnieniu codziennych czynności życiowych oraz do uzyskania zdolności do pracy w warunkach dostosowanych do niepełnosprawności. Na początku lat 70. XX w. prof. Dega stworzył koncepcję postępowania medycznego, w którym zakładano, że w klinice (ośrodku) chory powinien uzyskać wyleczenie fizyczne, równowagę psychiczną oraz mieć zapewnione zaspokojenie potrzeb socjalnych.

W przytoczonych definicjach jako osiągnięcie celów rehabilitacji miało być zapewnione poprzez udział wielu specjalistów, którzy mieli zapewnić skuteczność tego procesu, przejawiającego się samodzielnością niepełnosprawnego w pracy i w życiu. Byli też i tacy autorzy, którzy przy określaniu definicji rehabilitacji w pierwszej kolejności brali pod uwagę rolę osoby, której ten proces dotyczył. Definiowali rehabilitację jako proces, który powoduje uświadomienie sobie przez osobę z niepełnosprawnością jego potencjalnych możliwości i dostarcza mu środków do ich realizacji (Allen). Podkreślali istotę rehabilitacji jako siłę dynamizmu wewnętrznego jednostki w osiągnięciu celu (Grzegorzewska). W definicjach tych istotny był stosunek osoby do swojej niepełnosprawności oraz do całego procesu, a także uświadomienie przez niego własnych możliwości.

Byli też autorzy, którzy jeszcze bardziej zawężali proces rehabilitacji, podkreślając wyłącznie znaczenie jedynie jego fragmentów. Ci autorzy określali rehabilitację jako odbudowę zdolności do normalnej pracy i normalnego zarobkowania (Griffith) lub definiowali tylko rehabilitację społeczną, określając ją jako zastosowanie środków, które ułatwiają ogólne przystosowanie do zatrudnienia, rodziny, społeczności i innych aspektów życia (Niemi), bądź przez rehabilitację rozumieli umieszczenie w pracy osoby chorej i poszkodowanej fizycznie lub umysłowo, poprzez kompleksowe działanie, wspólny wysiłek personelu lekarskiego, paramedycznego, pedagogicznego i pracowników socjalnych (Platt).

Większość przytoczonych definicji odnosiło się do usprawnienia funkcji utraconych w okresie dzieciństwa lub w wieku dojrzałym, natomiast mało która definicja odnosiła się do sytuacji, że rehabilitacja miała także zastosowanie w przypadku czasowej niepełnosprawności, by przeciwdziałać ubocznym skutkom choroby lub czasowego uszkodzenia ciała, które w konsekwencji mogło prowadzić do trwałej niepełnosprawności, lub w najlepszym wypadku przedłużyć powrót do pełnej sprawności. Stąd zwracano uwagę, że rehabilitacja powinna uwzględniać zespół działań mających na celu przywrócenie choremu, czasowo lub trwale poszkodowanemu na zdrowiu, utraconych sprawności lub, jeśli to niemożliwe, wyrobienie zastępczych sprawności, które wyrównują ubytki funkcjonalne, by mógł normalnie funkcjonować w oparciu o fizyczną, społeczną, zawodową i ekonomiczną użyteczność. Inaczej mówiąc, rehabilitacja miała stać się procesem medyczno-społeczny, którego celem było przywracanie człowiekowi niepełnosprawnemu odpowiedniej biologicznej i społecznej wydolności, utraconej na skutek choroby, wad wrodzonych lub zaburzeń rozwojowych, umożliwiającej samodzielne życie.

Beata Skolik, Mariusz Migała (c.d.n.)