Artykuł SH (1/2024)

Rozwój leczenia i sposobów walki z gruźlicą ze szczególnym uwzględnieniem terapii balneoklimatycznej cz. 1

1/2024

Gruźlica jak żadna inna choroba towarzyszy człowiekowi od początku życia na Ziemi, a wpływ epidemii gruźlicy, jak zresztą każdej innej choroby nagminnej nie był tylko przejściowy. Według Z. Moskwy w dziejach leczenia gruźlicy można wyodrębnić trzy okresy. Pierwszy, zaczynający się od czasów najdawniejszych i trwający do połowy XIX w., w którym leczenie choroby miało najpierw charakter teurgiczny, a następnie empiryczny. Drugi okres, trwający od połowy XIX w. do wybuchu II wojny światowej, w którym początkowo dominował sanatoryjno-wypoczynkowo, a następnie chirurgiczny sposób leczenia. Ostatni okres rozpoczął się po 1945 r. i trwa do dnia dzisiejszego, w którym rozwijają się nowoczesne metody leczenia w oparciu o chemioterapię.

Za najstarszy dokument zawierający wzmianki o gruźlicy uważany jest kodeks Hammurabiego z 2250 r. p.n.e. W starożytnych Indiach uważano gruźlicę za chorobę dziedziczną i zakaźną. W X w. p.n.e. znano kliniczne objawy suchot (kaszel, biegunka, wychudzenie, podniesiona temperatura ciała) oraz sposoby ich leczenia (dieta wysokobiałkowa, klimatoterapia, umiarkowane ćwiczenia). Perscy lekarze, chorym na gruźlicę zapisywali olejki różane, żywicę styraksową oraz szyszki sosnowe. W Chinach natomiast już przed pięcioma tysiącami lat wiedziano, że suchoty umiejscawiają się w płucach i objawiają się kaszlem, odpluwaniem plwociny zawierającej ropę i krew oraz chudnięciem.

W V w. p.n.e. greccy lekarze znali już gruźlicę płuc na tyle, że na podstawie ich opisów można określać różne przebiegi choroby, tzn. ostre, przewlekłe, powikłane ropniakiem opłucnej, krwiopluciem itp. Hipokrates pozostawił po sobie opisy rodzaju suchot, przypominające zaawansowane i różne postacie choroby (ostre, przewlekłe, powikłane). Opisy te dotyczą zachorowań na wyspie Thasos, gdzie około 500 r. p.n.e. „jako władczyni nad wszystkimi chorobami panowała phthisis”.

Pierwsze wzmianki o tym, że gruźlica jest chorobą zakaźną, która może szerzyć się przez bliski kontakt z chorą osobą, pojawiły się sto lat później u Arystotelesa (384-322 p.n.e.), który w swoim dziele pt. „Zagadnienia przyrodnicze” napisał, że ci, którzy mają kontakt z chorymi na gruźlicę zapadają na tę samą chorobę, zarażając się przez zepsuty oddech. Podobnie uważał Galen, który określał chorobę jako „wyniszczenie organizmu wskutek owrzodzenia płuc lub piersi”, wprowadzając podział gruźlicy na ostrą i przewlekłą. Powstawanie epidemii w zbiorowisku ludzkim tłumaczył wspólnie działającymi czynnikami: wpływem atmosfery, indywidualną predyspozycją i zakażeniem. Plutarch uważał natomiast, że prawdziwe suchoty płucne wymagają leczenia, gdyż kiedy choroba jest przedawniona, trudniej ją opanować”. Podobnego zdania był Celsus, natomiast Avicenna (980-1037) w czwartej księdze „Kanonu medycyny” uznał gruźlicę za chorobę mogącą rozwijać się w innych narządach poza płucami.

Dopiero jednak Areteus z Kapadocji (II w. n.e.) spośród wielu postaci charłactwa wyodrębnił stan chorobowy, który przypominał zespół objawów zaawansowanej gruźlicy. To on pierwszy zdefiniował ją jako „owrzodzenie płuc po długim kaszlu, któremu towarzyszą krwioplucia, ropna plwocina, chudnięcie, skrzydlate odstające łopatki, rumieńce na twarzy, a jeżeli do takiego stanu dołącza się biegunka – wszystko skończone”.

W wiekach średnich suchoty, które masowo zabijały ludzi nazywano białą dżumą, i chociaż narastało zatłoczenie w miastach, a życie było bez bieżącej wody i krytej kanalizacji, choroba ta nie była wcale klęską społeczną średniowiecznych miast. Częściej bowiem ludność chorowała na trąd, szkorbut, skrofuły i inne ostre epidemiczne choroby zakaźne.

W XVI w. Włoch Girolamo Fracastoro (1478-1553), uważany za pioniera nowoczesnej epidemiologii, w swym dziele „O chorobach zakaźnych”, opierając się na poglądach poprzedników i własnych obserwacjach, podważył nienaruszalny dotąd pogląd Galena, uznając, że jedne choroby zakaźne szerzą się tylko przez bezpośrednie zetknięcie się, inne przez przedmioty, na których znajduje się czynnik wywołujący zakażenie, wreszcie jeszcze inne jak ospa, dżuma, gruźlica przenoszą się na odległość. To on jako pierwszy określił gruźlicę jako chorobę zaraźliwą, szerzącą się przez styczność z chorymi i używanymi przez nich przedmiotami.

W 1689 r. o leczeniu gruźlicy wspomniał w swoim dziele „Phthisiologia” Richard Morton (1637-1698), który w zaawansowanym stadium choroby zalecał unieszkodliwianie substancji szkodliwych poprzez wymioty, poty, stosowanie środków moczopędnych i krioupustów. Z kolei Thomas Willis (1621-1675) leczył suchoty płucne wodami mineralnymi.

Jednak dopiero w XIX w., po ustaniu wojen napoleońskich, zaczęto gruźlicę traktować jako chorobę masowo zabijającą i nazywać klęską społeczną. Związane to było z przemianami ekonomicznymi w państwach europejskich, jakie dokonały się pod koniec stulecia, które wpłynęły na oblicze epidemiologiczne gruźlicy, a przede wszystkim na jej bardzo szybki rozwój.

Od około 1873 r. próbowano leczyć gruźlicę przy pomocy bezpośrednich iniekcji substancji przeciwgruźliczych (np. roztwór nadmanganianu potasu, kwas karbolowy, kreozot) w miąższ płucny, jednak leczenie farmakologiczne traktowane było jeszcze wówczas jako postępowanie podrzędne i uzupełniające.

Kamieniem węgielnym wszelkich badań epidemiologicznych i racjonalnego zwalczania chorób zakaźnych stał się rozwój bakteriologii i praca jej licznych badaczy, na czele z Louisem Pasteurem (1822-1895) oraz Robertem Kochem (1843-1910), który doprowadził do odkrycia prątków gruźlicy w plwocinie chorych na gruźlicę, wyhodował je i wykazał, że można nim zarazić zwierzęta doświadczalne.

Kolejnym krokiem w rozwoju leczenia gruźlicy było odkrycie w 1895 r. przez fizyka Wilhelma C. Roentgena (1845-1923) właściwości promieni katodowych, które przenikając przez ciało ludzkie potrafią wywołać na specjalnym ekranie cienie, co stanowiło przełom we wczesnym wykrywaniu i różnicowaniu gruźlicy płuc.

Na przełomie XIX i XX w. gruźlicę leczono sposobami zachowawczo-objawowymi oraz inwazyjnymi. Wśród pierwszych, najbardziej rozpowszechniona była metoda sanatoryjno – klimatyczno – wypoczynkowa, natomiast w drugim sposobie chodziło o wytworzenie i podtrzymanie odmy sztucznej opłucnowej. Jako pierwszy podał wskazania, technikę i sposoby leczenia Carlo Forlanini (1847-1918) w 1882 r., który, zabieg ten zastosował w gruźlicy płuc w 1888 r., wyniki zaś wieloletnich prób i doświadczeń opublikował dopiero w 1906 r.

Mariusz Migała, Beata Skolik (cdn.)